niedziela, 3 listopada 2013

Denko Październik 2013


(PolecamPrzeciętniak, Nie polecam)

1. Joanna, Naturia Color - były dwie :) Recenzja tutaj klik. Używam od wielu lat farb z tej linii i żadna inna nie podchodzi mi tak jak one.

2. Garnier, Ultra Doux , Odżywka do włosów zniszczonych "Awokado i Masło Karite" - kupiłam pod wpływem pozytywnych opinii na blogach i okazała się strzałem w 10 ;) U mnie zastąpiła odżywkę Alterry "Granat i Aloes" - jest po po prostu tańsza.

3. Ziaja, De-makijaż, Dwufazowy płyn do demakijażu oczu - już kolejny z kolei, bardzo lubię, bez problemu radzi sobie z demakijażem oczu i co najważniejsze nie podrażnia.


4. Clean&Clear, Głęboko oczyszczający tonik do twarzy - kolejny zużyty, już kiedyś pisałam o nim więcej, pomimo alkoholu w składzie, bardzo go lubię.

5. Isana, Krem do ciała z masłem shea i kakao - szczerze mówiąc kupiłam typowo żeby zużyć do kremowania włosów, jednak nie polubiły się z nim. Bardzo lubię za zapach. Zużyłam jednak do ciała, ładnie nawilża skórę, raczej kupie ponownie, bo tyle dobrego kremu za tą cenę to nie żaden grzech ;)

6. Rival de Loop - Maseczka nawilżająca z olejkiem z awokado i olejkiem migdałowym - kiedyś kupiłam z ciekawości, ale szczerze mówiąc nie zrobił z moją cerą totalnie nic. Nie kupie więcej.

7. Colgate, Max White One - lubimy się bardzo, używana zgodnie z zaleceniem producenta wybiela ;)

8. Adidas for women, Action 3, Dezodorant antyperspiracyjny w sprayu - nie wiem który to już, ale myślę, że chyba czas najwyższy wypróbować coś nowego.

9. Isana, Olejek pod prysznic "Melon i Gruszka" - śliczny zapach, nie wysusza skóry, taniutki, kupiłam już kolejną wersje zapachową i wydaje mi się, że chyba podbiją moje serce bardziej niż żele z Avonu.

10. Ingrid, pogrubiający tusz do rzęs - nawet się polubiliśmy, nie sklejał rzęs, był ok ;)

11. Wibo, maskara pogrubiająca i stymulująca wzrost rzęs - strasznie się osypywał, nie lubię.

12. Ziaja med, Żel pod oczy przeciw obrzękom - w sumie kupiła go sobie moja mama, ale i tak szybko znalazł się w moim posiadaniu. Ładnie schodziły po nim cienie pod oczami, jednak nie stosowałam go regularnie więc nic więcej nie mogę o nim powiedzieć.


Całkiem sporo dobrych kosmetyków zużyłam w tym miesiącu :) I zauważyłam, że ograniczyłam też zakupy w październiku, w końcu biorę się za denkowanie tego co mam, a chyba właśnie o to w tym chodzi? :)

No i pogoda nam się zepsuła ;( Wgl bardzo źle przeszłam zmianę czasu, od tygodnia mam problem z poczuciem czasu, myślę że już 20 patrze na zegar a tam 17 ;o Mam ochotę zaszyć się pod kołdrą z kubkiem gorącej herbaty lub kawy i się nigdzie nie ruszać, jednak w szkole ruszyła fala sprawdzianów i popraw i muszę się wziąć w garść ;(

A jak u Was? Pogoda straszna i do tego szkoła dobija? :(

46 komentarzy:

  1. Miałam Colgate z Twojego denka :) Nie specjalnie mnie urzekła, więc już do niej nie wróciłam.

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie sam krem też nic nie zmienia na włosach, dopiero zmodyfikowany:))

    OdpowiedzUsuń
  3. 2,5,7,9 - uwielbiam te produkty ! Pasta gości w mej łazience od kilku dobrych miesięcy i nie znalazłam lepszego zamiennika. Żel pod prysznic ma cudowny zapach i takie tycie drobinki :D A Isana i Garnierek są najlepsze co udowodniłam na swoim blogu :p

    OdpowiedzUsuń
  4. Colgate u mnie nie sprawdziła się pod względem wybielenia, ale porządnie oczyszczała zęby.

    OdpowiedzUsuń
  5. mam tusz z Wibo i to też kompletna porażka ;(

    OdpowiedzUsuń
  6. Odżywkę Garniera uwielbiam, nie wiem już ile opakowań zużyłam ;) Olejek pod prysznic Isany również bardzo lubię ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. miałam colgate, ale u mnie jakoś super się nie sprawdziła ;p

    OdpowiedzUsuń
  8. Krem do ciała z Isany mam zamiar kupić wlaśnie do kremowania włosów. Ciekawe jak sprawdzi się u mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. znam tylko odżywkę i płyn do demakijażu :)

    OdpowiedzUsuń
  10. spore denko ;) odżywkę garniera bardzo lubiłam dopóki nie zmienili jej składu :/

    OdpowiedzUsuń
  11. Przetestowane wszystkie te kosmetyki :3

    OdpowiedzUsuń
  12. mi ten tonik od clean&clear nie odpowiada, bo moja skóra nie bardzo toleruje alkohol ;p

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja nic z tych rzeczy nie miałam;)

    OdpowiedzUsuń
  14. lubię ten płyn do demakijażu z ziaji, fajnie sprawdza się i u mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ta odżywka z awokado i karite kusi mnie od dawna - chyba sobie ją wreszcie sprawie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Miałam tylko styczność z tą maseczką , i jak dla mnie ona mi nawilżyła lekko cerę , byłam z niej zadowolona. Te żele z isany też miałam, tania sprawa. Polubiłam je. ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Też lubię płyny do demakijażu Ziaji. Odżywkę Garniera ma moja mama i jest nią zachwycona, chciałam kupić sobie, ale zmienili skład i szukam tej starszej wersji :)

    OdpowiedzUsuń
  18. oprócz farby Isany kakaowej miałam wszystkie z tuych produktów:)

    OdpowiedzUsuń
  19. gratuluję denka, miałam krem z isany, płyn z ziaji i odżywkę z garniera.

    OdpowiedzUsuń
  20. 3 i 4 bardzo lubię :) innych rzeczy nie miałam :) udało Ci się dużo zużyć :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Gratuluję denka. Garniera także bardzo lubię. Dwufazówka Ziai u mnie się nie sprawdziła. Chyba kupię ten krem z Isany:)

    OdpowiedzUsuń
  22. świetny ten post <3

    karolina-life-and-fashion.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  23. Świetne denko! Nr 5 jest moim faworytem do ciała - kiedyś również kupiłam do włosów, ale tak jak u Ciebie się nie polubiły z tym kremem, więc wykorzystałam do ciała i od tamtej pory to mój must have :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Fajne zużycia ; ) Naturia to chyba czerwona porzeczka? ;) Ostatnio farbowałam mamie włosy na ten kolor ;D

    OdpowiedzUsuń
  25. ja nie jestem bardzo zadowolona z tej odżywki z garniera

    OdpowiedzUsuń
  26. Całkiem spore denko, również często sięgam po farby z Joanny. Włosy są błyszczące, miękkie.

    OdpowiedzUsuń
  27. u mnie też spore denko ale to z 3 miesięcy ;p a nie wiem dlaczego ja lubię jesień <3 mam w sobie tyle zapału . a deszcz mi nie przeszkadza, lubię podumać ;) pozdrawiam, zostaję na dłużej, obserwuję .

    OdpowiedzUsuń
  28. Ostatnio jest szał na denkowanie i minimalizm w kosmetykach :D i b. dobrze, nie można oszaleć!

    OdpowiedzUsuń
  29. Pisałam całkiem niedawno o tym Wibowskim tuszu i tak jak u Ciebie tragicznie się osypuje, szkoda bo fajnie rozdziela rzęsy, muszę spróbować z innym tuszem albo kupić do niego wypełniacz. Pastę znam i lubię, chociaż ogromnego efektu wybielania nie zauważyłam, ale lubię efekt odświeżenia : ) Natomiast za dwufazówką z ziaji nie przepadam, nie lubię ten tłustej warstewki którą po sobie zostawia : )
    Pozdrawiam! : )

    OdpowiedzUsuń
  30. spore zużycia :) często wracam do Ziaja dwufazowej :)

    OdpowiedzUsuń
  31. u mnie maseczka z Rival de Loop też się nie sprawdziła, zresztą żadne kosmetyki z tej firmy nie były zachwycające.
    A pogoda faktycznie dobijające...

    OdpowiedzUsuń
  32. Widzę że maseczka nawilżająca nie tylko dla mnie nie przypadła do gustu i nic sobą nie wniosła :(

    OdpowiedzUsuń
  33. <3
    http://rozaliafashion.blogspot.com/2013/11/a-touch-of-elegance.html

    OdpowiedzUsuń
  34. swietny wpis <3


    zapraszam do mnie: http://simplepromise-simplepromise.blogspot.co.uk/

    OdpowiedzUsuń
  35. Niektóre kosmetyki już miałam. :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Niezłe denko ;D
    Byłam ciekawa tej pasty, widzę, że pomaga ;)

    OdpowiedzUsuń
  37. fajny blog:S
    http://rozaliafashion.blogspot.com/2013/11/mottled-sweater.html

    OdpowiedzUsuń
  38. Używam właśnie odżywki z Garniera :)

    OdpowiedzUsuń
  39. fajne ;))

    zapraszam do mnie http://alex-faashion.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  40. mimo to,że nie przepadam nad akcjami denko Twój post był bardzo ciekawy ;3
    obserwacja za obserwację? jeśli tak napisz o tym u mnie w komentarzu! :))

    http://tyska-tysska.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  41. pogoda jest straszna, aż nie chce się wychodzić z pod kołdry <3

    OdpowiedzUsuń
  42. Bardzo dobrze wspominam odżywkę Garniera z masłem karite. Uratowała moje włosy po niefortunnym farbowaniu. Chętnie do niej powracam:)

    OdpowiedzUsuń
  43. 2,3 i 9 - często do nich wracam, dobra jakość za niewielką cenę

    OdpowiedzUsuń
  44. Uwielbiam produkty Garniera i Isany :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy zostawiony komentarz - jest to dla mnie motywacja do dalszego pisania ;)