Pierwszy raz pokażę Wam moje 'zdenkowane' produkty kosmetyczne.
(Polecam, Przeciętniak, Nie polecam)
1. Ziaja, Masło Kakaowe, Kremowe mydło pod prysznic - recenzja TUTAJ.
2. L'oreal, Elseve Volume Collagene, Odżywka nadająca objętość - kupiłam dawno, ze względu na to, że mam liche włosy. Niestety nie zauważyłam zwiększenia objętości. Włosy ładnie się po niej rozczesują, są miękkie.
3. Eveline, Mini Classic Colours (Lakier do paznokci) - miałam kolor 00, czyli bezbarwny. Używałam go na inne lakiery, rzadko samemu. Mogę powiedzieć, że przedłużał żywotność lakierów o kilka dni. Dobra konsystencja. Muszę się wybrać po kolejny. ;)
4. Clean&Clear, Głęboko oczyszczający tonik do twarzy - chyba jedyny z toników, który mnie nie uczula, a tu już duży plus (pomimo alkoholu w składzie, nie podrażnia mojej twarzy). Skutecznie oczyszcza skórę. Rażący zapach alkoholu, na szczęście mi nie przeszkadza.
5. Joanna, Naturia Mini, Żel pod prysznic z truskawką - kupiłam we wakacje na wyjazd, bo stwierdziłam, że nie będę jeździć z pół litrową butelką z Ziaji. Niestety jak wróciłam z wakacji to wrzuciłam go do szafy i tak stał, aż do teraz i w końcu go dopadłam. Ładny zapach, niestety mało wydajny (może się skuszę na żele z Joanny w większym wydaniu). Jednak na podróż jak najbardziej polecam. ;)
Każda z nas ma jakieś postanowienia noworoczne...
Więc i ja przedstawię swoje.
CHCĘ:
1. Olejować włosy przynajmniej raz w tygodniu.
2. Skończyć z prostownicą (w sumie skończyłam już miesiąc temu, ale mam nadzieje, że uda mi się w tym wytrwać).
3. Codziennie nawilżać ciało (też macie dużo balsamów do ciała, a używacie ich kiedy wam się przypomni, a nie codziennie?).
4. Wrócić do diety i znów skończyć ze słodyczami.
5. Ćwiczyć z Ewą Chodakowską "Killera", co najmniej 3 razy w tygodniu.
6. Codziennie pić siemię lniane (piję od 29.12. więc 29.01. wrzucę podsumowanie miesiąca).
7. Zdrowo zapuszczać włosy - podcinanie końcówek (nie robiłam tego dobre 2 lata... ;/).
8. Przeprowadzać 'denka', czyli ograniczyć kupowanie czegoś, co jest w domu.
9. Zmienić swoje podejście do nauki i wziąć się za sb.
10. Nie kłócić się więcej z osobami, które są dla mnie najważniejsze.
To taka najważniejsza dziesiątka.
Oczywiście jest tego więcej, ale mam nadzieje, że chociaż z tych dziesięciu uda mi się wywiązać.
No to czas start! ;)
Pozdrawiam.
oo ja jedyneczkę lubię :)
OdpowiedzUsuńSkończyć ze słodyczami O.o och nie ;( pomyślałam, że to powinno być i moje postanowienie, psasłąm się ostatnimi czasy , przydało by się i poćwiczyć ale i tak myślę, że skoro przeżyłam koniec świata to chyba mam takie rzeczy głęboko w nicości ;p 1,4,5 miałam - fajne produkty . Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZostałaś przeze mnie nominowana do wzięcia udziału w zabawie - Liebster Blog, szczegóły na ideyalgurl.blogspot.com/2013/01/liebster-award.html Zapraszam :)
OdpowiedzUsuńmaslo kakaowe z ziaji pachnie nieziemsko :)i kojazy mi sie z wakacjami wpolsce ;D
OdpowiedzUsuńZ tej serii Ziaji miałam masło do ciała, sprawdzało się świetnie i pięknie pachniało:)
OdpowiedzUsuń