sobota, 30 marca 2013

Wesołych ;)

Życzę wszystkim odwiedzającym
Zdrowych i Wesołych Świąt Wielkanocnych! ;)


piątek, 15 marca 2013

Czas wziąć się za siebie! + troche motywacji.

Hej ;D
Jak widać w tytule posta, dziś trochę o braniu się za siebie i przygotowania się na wiosnę i lato!
Od zeszłych wakacji udało mi się schudnąć prawie 10 kg ;)
Była to tylko i wyłącznie dieta, przez to teraz mam trochę walki z cellulitem... Ale powoli udaje mi się go zwalczyć. Bańki chińskie, prysznic naprzemienny, kremy i masaże - i jest on coraz mniej widoczny z czego bardzo się cieszę.
Od około miesiąca biorę się za ćwiczenia,
Początkowo było to 8 minut ABS z tym oto przemiłym panem:

 

 + ćwiczenia na boczki z Blogilates
Znajdziecie je tu:
http://bycidealna.tumblr.com/post/37831839752
Najcięższe dla mnie było chyba to: 



W każdej wolnej chwili rozciągam się do szpagata wg tego systemu:
http://bycidealna.tumblr.com/post/36906560347
I mam nadzieje, że jeszcze trochę i uda mi się w końcu go zrobić, na pewno się pochwale ;)

Więc podsumowując, 
8min ABS robiłam przez 2 tygodnie, bo niestety te ćwiczenia są dla mnie zbyt monotonne i szczerze mówiąc nie widziałam żadnej różnicy (co nie zmienia faktu, że może do nich wrócę).
Ćwiczenia na boczki okazały się dla mnie czymś mega dobrym. Efekty zauważyłam po 2 tygodniach, a ćwiczyłam co drugi dzień, co jeszcze bardziej zmotywowało mnie do ćwiczeń ;)
Jednakże znalazłam na blogu Jah-stina's life znalazłam:
 wyzwanie STOP Muffin Top 
30dni z Tiff...
 

I postanowiłam się przyłączyć. Dziś już dzień 4 i wierzę w to, że podołam. ;)
Po mimo moich wcześniejszych ćwiczeń na boczki, po tych mam do teraz niezłe zakwasy, czyli że działają, co mnie nieźle motywuje. ;)

Również z tego bloga podjęłam się wyzwania przysiadowego:


Dziś już 3 dzień, zrobiłam te 40 przysiadów rano przed szkołą ;) 
Idą mi bez problemu, bo robiłam już wcześniej, ale bez żadnego systemu, więc teraz trzymam się tego.
Przysiady ładnie podnoszą pośladki - mój Luby nawet to zauważył, co jest dla mnie dodatkową motywacją.

Muszę sobie też znaleźć jakieś ćwiczenia kardio.
Możecie polecić jakieś?
 Ostatnio próbowałam ze skakanką, ale nie mam zbytnio warunków na skakanie ;(
Oprócz tego posiadam rowerek stacjonarny, ale nie wiem jakim systemem na nim jeździć...


Do czego dążę?
Do tego by czuć się dobrze we własnym ciele. By być idealną dla siebie samej.
Być piękną - kwestia indywidualna. Jedni wolą chude wieszaki, a inni pulchne kobietki. 
Więc być idealną oznacza to by czuć się dobrze patrząc w lustro.





Najważniejsze jest to by dążyć do swoich celów w życiu.

Uważasz, że to nie możliwe i że nie dasz rady?
Polecam ten filmik. Mnie bardzo zmotywował.


'To, że nie moge tego zrobić dzisiaj
nie znaczy, że kiedyś mi się nie uda'

I pamiętaj!
Never
Give Up!
(nigdy się nie poddawaj)



wtorek, 5 marca 2013

CelluOFF + Kallos.

Hej :D
Czujecie tą nadchodzącą coraz większymi krokami wiosnę? To co się dzieje za oknem w ostatnich dniach jest po prostu cudowne <3



Zmieniając temat...
W szkole jak zwykle, mnóstwo nauki, co coraz bardziej mnie dobija. Dla przypomnienia jestem w III klasie technikum. Pomimo tego od 18 marca, zaczynają się diagnozy sprawdzające nasze umiejętności, czyli tzw. "Próbna matura". Przeraża mnie to strasznie. Będziemy pisać z polskiego, matematyki oraz z języka obcego. Jestem jedną z tych nielicznych osób, która pisze maturę z języka niemieckiego... Mam nadzieje, że dam sobie radę ;)

Wróciłam ze szkoły i dowiedziałam się, że przyszła do mnie paczka od AvetPHARMA.
Przyszła do mnie próbka CelluOFF. Niby 10 tabletek, ale zawsze coś :)



Ostatnimi czasy dużo schudłam tak więc problem cellulitu dotyczy również mnie.
Nie wierzę w cuda i w to, że po 10 tabletkach zobaczę jakiś wielki efekt, ale jeśli zobaczę choć minimalną zmianę to pomyślę nad zakupem pełnego opakowania. ;)

W Poznaniu w ostatnich dniach otwarto galerię MM. Sama galeria nie jest dla mnie jakąś super rewelacją, jak to mój TŻ stwierdził 'najbardziej podoba mi się parking' :) Jednak cieszy mnie jedna rzecz, że w końcu mamy Hebe w Poznaniu. Oczywiście musiałam wybrać się na łowy...


Kallos, Vanilla, Shine Shampoo 1000ml - 6,99zł
Kallos, KJMN, Intensive Conditioner Mask 1000ml - 13,99zł

Kupiłam trochę w ciemno, w internecie jest mało opinii na ich temat, więc stwierdziłam, że sprawdzę je na sobie. W ogóle za te pieniądze to nawet jeśli mi nie przypasują to nie będzie płaczu ;)

To chyba na tyle ;)
Buziaki :D


piątek, 1 marca 2013

Denko Luty 2013 + Nowości.

Hej ;)
Chciałabym was przeprosić, że ostatnio nic nie pisałam od siebie, ale od nowego roku wprowadzam w moje życie ciągłe zmiany. Do tego dopadł mnie okres chorób ;(

Trzeba więc nadgonić zaległości. ;)

Po pierwsze denko z lutego:


(PolecamPrzeciętniak, Nie polecam)


1. Rossman, Isana Hair, Hitzeschultz Spray (Spray termoochronny) - niby miał chronić przed działaniem prostownicy, a nie robił nic.

2. L'oreal, Elseve Nutrition & Lumiere, Odżywka do włosów z pasemkami -  kupiony przez pomyłkę. Działanie takie jak w przypadku każdej odżywki L'oreala, tylko ten miał świecące drobinki przez to włosy ładnie się mieniły na słońcu. Jednakże nie polubiłam go ze względu na zapach.

3. Joanna, Rzepa, Odżywka wzmacniająca do włosów przetłuszczających się, ze skłonnością do wypadania - poleciła mi ją Magda. Pojawiło mi się po niej kilka babyhair, włosy mniej się przetłuszczają. Niestety słabo dostępna.

4. Bambino, Oliwka - kolejna oliwka zużyta przeze mnie.

5. Luksja Rituals, Relaksujący płyn do kąpieli 'Thai Fusion' - słabo się pienił, zapach też nie powalający.

6. Avea, Żel pod prysznic z ekstraktem z bambusa i lotosu - ładnie się pienił, fajny zapach. Nie wysuszał skóry, a nawet była po niej lekko nawilżona, także polecam ;)

7. Ziaja, Masło kakaowe, Mleczko do ciała - recenzja tutaj.

8. Dax Cosmetics, Perfecta Oczyszczanie, peeling gruboziarnisty z minerałami morskimi i drobinkami orzecha (saszetka) - fajnie oczyszcza twarz, myślę nad zakupem pełnowymiarowego opakowania.

No i to by było na tyle ;)

Jeszcze czas na nowości:

* kosmetyczne:








* ciuchy:




I to chyba wszystko ;)
Pozdrawiam! ;)