Jak już wcześniej pisałam dopiero zaczynam swoją przygodę z makijażem, wcześniej wystarczał mi tylko podkład, puder, tusz do rzęs i ewentualnie eyeliner, a że zaczęłam naukę na profilu kosmetycznym wypadało zaopatrzyć się w coś więcej. W ostatnim poście wspominałam o pędzlach, tym razem przychodzę do was z moją pierwszą paletką cieni, wiadomo - wcześniej miałam już jakieś pojedyncze cienie, których kompletnie nie używałam, bo nie lubiłam lub po prostu nie potrafiłam ;) Wyszłam z założenia, że nie chcę wydawać dużo pieniędzy, wolałam zacząć od czegoś taniego i w późniejszym czasie najwyżej kupić coś porządniejszego.
Mój wybór padł na Lovely - Nude make up kit.
Cienie są inspirowane(?) Naked 2 od Urban Decay. Cała paletka jest w odcieniach brązu, mamy również dwa odcienie szarego. 3 cienie są matowe, 9 metalicznych. Przyznam, że na początku bałam się tych drobinek, ale po pierwszym użyciu moje obawy odeszły, bo prezentują się na powiece bardzo fajnie ;)
Bardzo zawiodłam się na matach, są prawie nie widoczne, mają bardzo słabą pigmentacje (ostatnie zdjęcie to potwierdza). Nadają się jedynie pod łuk brwiowy.
Kolory bardzo ładnie się łączą ze sobą, nie ma problemu z rozcieraniem. Nieco się osypują, ale nie jest najgorzej.
Nie zbierają się w załamaniu oka, u mnie wytrzymują cały dzień, a spotkałam się już z opiniami, że u niektórych szybko się ścierają.
Co do opakowania, co prawda jest to "tani plastik" jednak czego można się spodziewać po cenie 12zł, dziewczyny na wizażu piszą, że po 2-3 otwarciach pękło im pudełko... szczerze mówiąc mam tą paletkę od ponad miesiąca, noszę ją na zajęcia w szkole i nic się jeszcze z nią nie stało, więc nie wiem od czego to zależy. W opakowaniu znajduje się również pacynka. Szczerze mówiąc szkoda, że producent nie pomyślał o lusterku. :(
Podsumowując - dla osoby, która zaczyna swoją przygodę z makijażem lub zaczyna z cieniami, ta paletka będzie idealna do 'nauki'. Kosztuje niewiele i sądzę, że warto spróbować - zwłaszcza, że jest promocja w Rossmannie na produkty do makijażu oczu, więc będzie kosztować pewnie około 6-7zł :)
Miałyście okazje wytestować już tą paletkę? :)
Przypadła Wam do gustu?
