wtorek, 29 stycznia 2013

Nowy lokator ;)


Hej ;)
Przepraszam, że od kilku dni milczę...
Ale próbowałam cały czas załatwić jedną sprawę do końca. ;)
No więc od 2 klasy podstawówki (teraz jestem w 3 technikum, więc - około 10 lat) marzyłam o psie, na którego rodzice nigdy mi nie pozwalali, bo zawsze mieli jakieś 'ale...'
Jednakże przez pewną znajomą mojej mamy zaczęliśmy temat pieska w domu, i początkowo miałam od niej dostać Yorka, jednakże nie wypaliło... więc nie poddawaliśmy się i zaczęliśmy szukać w internecie, czy nikt nie wydaje jakiegoś psiaka ;)
Znaleźliśmy fajnego rudziaka i zadzwoniliśmy - odebrali i powiedzieli, że pieska właśnie w ten dzień wydali. ;( Potem zaczęłam przeszukiwać schroniska - niestety nie znalazł się żaden, który by odpowiadał na moje warunki... Byłam szczerze mówiąc załamana, bo zrobiłam sobie mega nadzieje na psiaka, a tu lipa.
2-3 dni później weszłam na tablica.pl i znalazłam mega ślicznego 2 letniego kundelka! Od razu telefon w ruch, oczywiście przeprowadzili wywiad przez telefon. Jedynym problemem było to, że ja mieszkam w Poznaniu, a piesek był w schronisku w Koninie. Na szczęście pan ze schroniska powiedział, że niedługo mają trasę do Poznania, bo też muszą przywieźć innego pieska. I tak oto od wczoraj jestem posiadaczką ślicznego psiaczka. :D
Co mnie tak przekonało do niego? Sami zobaczcie :)







Za to zdjęcie od razu go pokochałam ;D


Pomimo tego iż siedział długo w schronisku, a jego wcześniejszy właściciel 'nie zauważył, że pies ma złamaną łapkę' i dziwne, że od razu zrzekł się praw do psa...

Nawet z gipsem jest śliczny ;)

Jest świetnym psiakiem! Nie widać w ogóle śladu po złamaniu, świetnie chodzi na smyczy, ciągle chce się bawić, biega i cieszy się. ;) Ale zauważyłam już, że strasznie boi się jak samochód obok niego za szybko jedzie, wtedy szczeka, a jak widzi mocne światło od samochodów to momentalnie zwalnia i idzie bliżej mnie, więc podejrzewam, że złamana łapka może być skutkiem potrącenia przez samochód. Pomimo tego jest kochany ;)
Na zdjęciach ze schroniska widać jego imię - Murzynek. Jednakże próbujemy go przyzwyczaić do imienia Laki (spolszczone Lucky - szczęście - wg mnie pasuje mu ze względu na tą łapkę i to, że część życia spędził w schronisku, a teraz jest naszym małym szczęściem).
Na prawdę spójrzcie kiedyś na strony schronisk w waszym mieście i może jednak przygarniecie takiego słodziaka, który zmieni wasze życie (a przede wszystkim - wy zmienicie jego los).
Pamiętajcie, że podobno "Pies ze schroniska kocha bardziej". ;)


A teraz wymęczona psinka już śpi i też już idę. ;)
Buziaki!

czwartek, 24 stycznia 2013

Rossmann, Isana Pflege, Soft Body Creme

Od producenta:
Isana krem do ciała

Sposób użycia:

Skład: 
Aqua, Glycerin, Glyceryl Stearate Se, Ethylhexyl Stearate, Butyrospermum Parkii Butter, Isopropyl Palmitate, Cetearyl Alcohol, Stearic Acid, Palmitic Acid, Simmon Dsia Chnensis Oil, Elaeis Guineensis Oil, Tocopheryl Acetate, Dimethicone, Parfum, Carbomer, Sodium Hydroxide, Benzyl Salicylate, Citronellol,  Butylphenyl Methylpropional, Limonene, Linalool, Alpha Isomethyl Ionone, Phenoxyethanol, Methylparaben, Ethylparaben Propyloparaben, Butylparaben, Isobutylparaben.

Moja opinia: 
Zalegał mi na półce, więc postanowiłam go zdenkować.

+ nawilża
+ cena
+ wydajność 
+ opakowanie (ze spokojem możemy zużyć produkt do końca)

- zapach
- klei się
- jak nałożymy za dużo produktu to zaczyna się 'rolowac?'

Podsumowanie: 
Nie podbił mojego serca. Ale mam zamiar testować inne kremy Isany ;) Ogólnie dobry nawilżacz w dobrej cenie. Największym minusem i powodem, że miałam problem żeby go zdenkować chyba był zapach. Ale to chyba zależy od gustu. ;)

środa, 23 stycznia 2013

L`Oreal, Elseve Cement - Ceramidy, Szampon odbudowujący przeciw łamaniu sie włosów

Od producenta:
Pielęgnacja - Ekspert dla podkreślenia piękna każdego typu włosów.
Specyfika włosów łamliwych:
Włosy stają się łamliwe, ponieważ tracą naturalny cement, który nadawał im siłę i odporność.
Sekret wzmocnionej odporności włosów:
Nowa, wzmocniona formuła
Cement-Ceramid to replika naturalnego cementu międzykomórkowego włosa. Jest on zawarty w formule, która koncentruje działanie na uszkodzonych strefach włosa, aby:
1 Uzupełniać ubytki
Włókno włosa odzyskuje spójność i odporność.
2 Wzmacniać łuski
Powierzchnia włosa staje się gładka i lśniąca.
Potwierdzone rezultaty:
Aż do 95% mniej złamanych włosów przy szczotkowaniu*, włosy dogłębnie wypełnione**, odbudowane i wzmocnione aż po końce.

*Test instrumentalny po zastosowaniu szamponu, odżywki i odżywki w kremie vs. klasyczny szampon.
**Od pochewki włosa.

Sposób użycia:
Nałożyć na wilgotne włosy, delikatnie wmasować w całą skórę głowy, następnie spłukać.


Skład:
Aqua/water, Sodium Laureth Sulfate, Dimethicone, Disodium Cocoamphodicetate, Sodium Chloride, Cetyl Alcohol, Hydroxystearyl Cetyl Ether, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Cocamide Mipa, Sodium Benzoate, Sodium Glycolate, Dosium Cocoate, Sodium Hydroxide, PPG-5-Ceteth-20, Salicylic Acid, Limonene, Linalool, Benzyl Salicylate, Propylene Glycol, 2OleMido-1,3-Octadecanediol, Carbomer, Citronellol, Butylphenyl Methylpropional, Methyl Cocoate, Citric Acid, Hexyl Cinnamal, Glyceryl Linoleate, Clyceryl Oleate, Glyceryl Linolenate, Parfum/Fragrance.



Moja opinia:
Kupiłam go, bo zaczęły strasznie wypadać mi włosy i były zniszczone.
+ wydajność
+ przestały wypadać mi po nim włosy
+ włosy są miękkie
+ można rozczesać włosy bez używania odżywki
+ zapach
+ konsystencja

+/- cena

- skład

Podsumowanie:
Kiedyś używałam go regularnie i zauważyłam, że mniej wypadają mi włosy. Potem zmieniłam na Babydream i masowo zaczęły mi wypadać włosy, więc wróciłam do niego. Często jest na niego promocja w Rossmannie. Bez promocji kosztuje 17-19zł, a dla mnie to za dużo jak na szampon, więc kupuje tylko na promocji. Ogólnie polecam, jeśli komuś nie przeszkadza skład. ;)

poniedziałek, 21 stycznia 2013

Ziaja, Masło Kakaowe, Mleczko do ciała

Od producenta:
Kakaowa pielęgnacja
* Delikatnie natłuszcza i normalizuje procesy lipo-regeneracji skóry.
* Wzmacnia naturalną barierę ochronną minimalizując ryzyko podrażnienia.
* Prawidłowo nawilża oraz zapewnia skórze wysoką elastyczność.
* Zachowuje gładkość, miękkość i jędrność na poziomie skóry młodej.
* Poprawia koloryt oraz przyspiesza powstawanie równomiernej opalenizny.
Kakaowa receptura
* Delikatna konsystencja
* Formuła woda w oleju
* bez barwników, bez parabenów
Kakaowa aktywność
masło kakaowe - zawiera niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe NNKT oraz tokoferole. Działa poprzez intensywną regenerację skóry suchej i bardzo suchej. Przywraca zdrowy wygląd oraz zapewnia skórze równowagę wodno-lipidową. Naturalnie poprawia koloryt naskórka.

Sposób użycia:
Mleczko nanieść na skórę ciała i delikatnie wmasować. Stosować tak często, jak to konieczne. Polecane do codziennej pielęgnacji, również przez opalaniem, także w solarium. Może być stosowane przez dzieci od 3 roku życia.

Składniki:
Aqua (Water), Paraffinum Liquidum (Mineral Oil), Isopropyl Palmitate*, Glycerin, Sorbitan Sesquioleate*, Diisostearoyl Polyglyceryl-3 Dimer Dilinoleate*, Dimethicone, Magnesium Sulfate, Theobroma Cacao (Cocoa) Seed Butter*, Ceresin, Sodium Benzoate*, 2-Bromo-2-Nitropropane-1,3-Diol, Parfum (Fragrance), Citric Acid*.
*surowiec zaaprobowany przez ECOCERT

Moje zdanie:
Używam go już ponad rok. Świetnie nawilża i pachnie. Niestety nie zauważyłam poprawy kolorytu skóry. Opakowanie z pompką jest wygodne do czasu. Gdy produkt się kończy trzeba rozciąć opakowanie i starczy nam jeszcze na kilka razy.
+ zapach
+ wielkość opakowania
+ cena
+ nawilża
+ konsystencja

+/- butelka z pompką

Minusów nie widzę ;)

Podsumowując:
Polecam, jak każdy inny produkt Ziaji. Od kiedy go używam nie mam problemu z przesuszoną skórą. Kupiłam ostatnio inny krem do ciała i niestety Ziaja i tak przebija każdy. Zdecydowanie polecam!

czwartek, 17 stycznia 2013

Garnier, Intensywna pielęgnacja suchej skóry, Ochronny krem do rąk

Od producenta:
Działanie kompleksu olejków roślinnych: opatentowana formuła Ochronnego kremu do rąk przeciw wysuszaniu skóry Garnier Intensywna Pielęgnacja Suchej Skóry łączy naturalny olejek z kolendry i glicerynę, aby chronić i odżywiać suchą skórę dłoni.
Rezultat: Dzień po dniu Ochronny krem do rąk przeciw wysuszaniu skóry Garnier Intensywna Pielęgnacja Suchej Skóry pielęgnuje młodość Twoich rąk. Chroniona, odżywiona i nawilżona skóra dłoni zachowuje swoją miękkość i elastyczność.
Garnier Skin Naturals to:
* Pierwszeństwo dla naturalnych składników pozyskiwanych dzięki metodom, które pozwalają zachować jakość i czystość.
* Kosmetyki testowane dermatologicznie, aby zapewnić ich maksymalną skuteczność i tolerancje dla skóry.

Sposób użycia:
Stosować codziennie, delikatnie masując. Dzięki lekkiej i nieklejącej konsystencji jego formuła łatwo się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy na skórze.

Skład:
Aqua/water, Paraffinum Liquidum/Mineral Oil, Glycerin, Cetearyl Alcohol, Dimethicone, Aluminium Starch Octenylsuccinate, Alpha-Isomethyl Ionone, Salicylate, C13-14 Isoparaffin, Cetearyl Clucoside, CI 77491, CI 77492/Iron oxides, Coriandrum Sativum Oil/Coriander Seed Oil, Hydroxycitronellal, Laureth-7, Limonene, Linalool, Phenoxyethanol, Polycrylamide, Sodium Hydroxide, Stearic Acid, Xanthan Gum, Parfum/Fragrance.

Moja opinia:
+ nawilża
+ nie klei się
+ zapach
+ wydajny
+ konsystencja

- cena 

Podsumowanie:
Fajnie nawilża dłonie, nie klei się. Jedyne co mnie zadziwiło to kolor kremu - różowy. Dla mnie zbyt wysoka cena jak na taką ilość produktu... Zwłaszcza, że kremuje dłonie bardzo często w okresie zimowym i schodzi mi bardzo szybko. Będę szukać czegoś tańszego jednakże ten krem będzie moim faworytem. Polecam!

wtorek, 15 stycznia 2013

Joanna, Rzepa, Ampułki wzmacniające

Od producenta:
Problem? Masz włosy przetłuszczające się, cienkie, delikatne, ze skłonnością do łupieżu i wypadania? Szukasz skutecznego produktu, który pozwoli Ci wzmocnić je i zmniejszyć ich przetłuszczanie?
Rozwiązanie: Ampułki wzmacniające Rzepa - zawierają bogaty zestaw aktywnych składników, takich jak ekstrakt z czarnej rzepy oraz inne wyselekcjonowane ekstrakty naturalne, a także witaminę PP, mentol, dermosacharydy i prowitaminę B5, aby skutecznie zmniejszać przetłuszczanie się skóry głowy oraz działać energizująco i wzmacniająco. To specjalistyczny produkt do wcierania w skórę głowy, który pozwala osiągnąć wyjątkowe rezultaty przy regularnym stosowaniu.
Dlaczego? Unikatowa receptura preparatu oparta jest na starannie dobranych składnikach działających stymulująco, wzmacniająco i energizująco na cebulki włosowe. Zawiera wyjątkowo wysokie stężenie ekstraktu z czarnej rzepy, uznawanej przez medycynę ludową za jeden z najskuteczniejszych, naturalnych środków wzmacniających i zapobiegających wypadaniu włosów.
Rezultat!
- Włosy mocniejsze, pełne życia i bardziej lśniące
- Zmniejszenie nadmiernego przetłuszczania się włosów
- Redukcja świądu i złuszczania się skóry głowy towarzyszących łupieżowi. 



Sposób użycia:
1. Trzymając ampułkę w obu dłoniach odłamać jej górną część naciskając kciukiem na kropkę.
2. Nanieść preparat na skórę głowy i delikatnie wcierać u nasady włosów przez kilka minut.
3. Pozostawić przynajmniej na 30 minut. Jeśli zapach nie jest odbierany jako nieprzyjemny, wskazane jest przetrzymywanie preparatu jak najdłużej, np. wetrzeć w skórę głowy przed położeniem się spać.
4. Umyć włosy - najlepiej szamponem z serii Rzepa.
Stosować przed każdym myciem włosów, przynajmniej trzy razy  w tygodniu. Dla osiągnięcia optymalnych rezultatów należy prowadzić kurację przez dwa tygodnie, następnie zrobić kilkudniową przerwę, po której można ponowić stosowanie.

Skład: 
Aqua, Alcohol Denat., PEG-75 Lanolin, Raphanus Sativus Extract, Urtica Dioica Extract, Artium Lappa Extract, Humulus Lupulus Extract, Glycogen, Glycerin, Niacinamide, Panthenol, Menthol, Allantoin, Citric Acid, Dmdm hydantoin, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone.

Moja opinia:
Kupiłam, bo przeczytałam wiele pozytywnych opinii na ich temat.
+ baby hair
+ zmiejszone wypadanie włosów

- ciężko nałożyć produkt
- zapach
- cena
- szklane ampułki (łatwo się pokaleczyć)

Podsumowanie:
Nie stosowałam regularnie, czego żałuje. Myślę o ponownym zakupie, bo widzę, że urosło mi po nim troche baby hair ;) Cena wysoka jak dla mnie, ale dla tych efektów chyba warto. Polecam dla tych których nie rusza zapach czarnej rzepy. ;)

czwartek, 10 stycznia 2013

Liebster Award

Hej!
Zostałam nominowana przez Roxanę do Liebster Award, dziękuję! ;)






Zasady 

Nominacja do Liebster Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za "dobrze wykonaną robotę". Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów, więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie nominujesz 11 osób ( informujesz ich o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował.

1. Twoja największa zaleta?
Trudne pytanie... ale myślę, że umiejętność odnalezienia się w każdej sytuacji.
2. Na bezludną wyspę zabrałabym..
Mojego TŻ i razem byśmy coś wymyślili :D
3. Największe marzenie?
Ukończyć szkołę i pracować w zawodzie (Grafik/Designer)
4. Gdzie chciałabyś zamieszkać?
Moje miasto jak najbardziej mi odpowiada (Poznań).
5. Największa wpadka?
Zachowam to dla siebie ^^
6. Gdzie chciałabyś spędzić najbliższe wakacje?
Tam gdzie jest ciepło przez całe wakacje, a nie to co nasze polskie morze ;C7. Twój kosmetyk wszech czasów?
Wciąż szukam.
8. Gdybym wygrała 10 milionów.. 
Na pewno wybudowałabym sobie dom, gdzieś w okolicach Poznania. 
Sprawiłabym sobie Huskiego <3
Prawko i samochód.
A resztę bym pewnie wydała na kosmetyki i inne zachcianki ;o
9. Kto jest Twoją inspiracją?
Każdy po trochu. Nie patrzę tylko na jedną osobę. ;)
10. Twój ideał piękna? ( kobieta i mężczyzna)
Kobieta: szczupła, wysoka, zadbane ciemne włosy, wystające kości policzkowe.
Mężczyzna: mój TŻ. :D
11. Najważniejsze postanowienie na 2013? :)
Dbać więcej o siebie!


Moje pytania:
1. Ulubiony kosmetyk do włosów?
2. Pierwsza czynność jaką robisz po przebudzeniu to?
3. Kosmetyk, który bardzo chciałaś mieć, a okazał się kompletną klapą?
4. Czego w sobie nie lubisz?
5. Masz jakiegoś zwierzaka?
6. Twoje maniactwo to?
7. Jesteś za czy przeciwko cieniowaniu włosów?
8. Jakie włosy ci się podobają: długie czy krótkie?
9. Wymarzony kolor włosów i fryzura?
10. Jak dbasz o sylwetkę?
11. Ulubiony kolor na paznokciach?

Nominuję:
http://magdalena-megi-fashion.blogspot.com/
http://full-of-magic.blogspot.com/
http://travelandphotographymypassion.blogspot.com/
http://little-doughnut.blogspot.com/
http://wgkamy.blogspot.com/
http://lily-vegas.blogspot.com/
http://malymiszmasz.blogspot.com/
http://agnieszka-gajewska.blogspot.com/
http://donia85.blogspot.com/
http://ghoostt.blogspot.com/
http://artnevergrowup.blogspot.com/

Pozdrawiam!


niedziela, 6 stycznia 2013

Rossmann, Babydream, Shampoo

Od producenta:
Szampon babydream myje i pielęgnuje włosy i skórę głowy niemowlęcia szczególnie delikatnie i dokładnie. Wyciąg z kiełków z pszenicy umożliwia łatwe rozczesywanie.
- bez środków barwiących i konserwujących
- pH neutralne dla skóry
- z rumiankiem i pantenolem
- nie zawiera składników pochodzenia zwierzęcego

Sposób użycia:

Skład: 
Aqua, Lauryl Glucoside, Cocamidopropyl Betaine, Coco-glucoside, Glyceryl Oleate, Sodium Lactate,  Triticum Vulgare Germ Extract, Panthenol, Glyceryl, Caprylate, Lactic Acid, Chamomilla Recutita Flower Extract, Parfum.

Moja opinia: 
Zużyłam właśnie moje pierwsze opakowanie. Mój pierwszy delikatny szampon.
+ cena 
+ wydajny
+ zapach
+ delikatny skład
+ dobrze się pieni
+ łatwo dostępny

- plącze włosy
- włosy szybciej się przetłuszczają
- wypada mi po nim więcej włosów

Podsumowanie:
Kupiłam go, bo zaczęłam się interesować włosomaniactwem. Plącze włosy - jak każdy szampon bez chemicznych udziwnień. Bez odżywki po nigdy bym chyba nie rozczesała włosów. Szampon pokazuje nam nasz naturalny wygląd włosa, więc nie każdemu może się spodobać. Ja po używaniu go w końcu przycięłam włosy, bo wcześniej nie zwracałam uwagi na to, że są aż tak zniszczone. Muszę myć często głowę po nim, bo włosy szybciej się przetłuszczają, jednak mi to nie przeszkadza. No i zauważyłam, że wypadają mi po nim bardziej włosy, ale z tym próbuje walczyć od wewnątrz. Ogólnie polecam początkującym włosomaniaczkom. :)

wtorek, 1 stycznia 2013

Grudniowe denko + postanowienia noworoczne

Hej ;)
Pierwszy raz pokażę Wam moje 'zdenkowane' produkty kosmetyczne.


(Polecam, Przeciętniak, Nie polecam)

1. Ziaja, Masło Kakaowe, Kremowe mydło pod prysznic - recenzja TUTAJ.

2. L'oreal, Elseve Volume Collagene, Odżywka nadająca objętość - kupiłam dawno, ze względu na to, że mam liche włosy. Niestety nie zauważyłam zwiększenia objętości. Włosy ładnie się po niej rozczesują, są miękkie.

3. Eveline, Mini Classic Colours (Lakier do paznokci) - miałam kolor 00, czyli bezbarwny. Używałam go na inne lakiery, rzadko samemu. Mogę powiedzieć, że przedłużał żywotność lakierów o kilka dni. Dobra konsystencja. Muszę się wybrać po kolejny. ;)

4. Clean&Clear, Głęboko oczyszczający tonik do twarzy - chyba jedyny z toników, który mnie nie uczula, a tu już duży plus (pomimo alkoholu w składzie, nie podrażnia mojej twarzy). Skutecznie oczyszcza skórę. Rażący zapach alkoholu, na szczęście mi nie przeszkadza. 

5. Joanna, Naturia Mini, Żel pod prysznic z truskawką - kupiłam we wakacje na wyjazd, bo stwierdziłam, że nie będę jeździć z pół litrową butelką z Ziaji. Niestety jak wróciłam z wakacji to wrzuciłam go do szafy i tak stał, aż do teraz i w końcu go dopadłam. Ładny zapach, niestety mało wydajny (może się skuszę na żele z Joanny w większym wydaniu). Jednak na podróż jak najbardziej polecam. ;)


Każda z nas ma jakieś postanowienia noworoczne...
Więc i ja przedstawię swoje.
CHCĘ:

1. Olejować włosy przynajmniej raz w tygodniu.
2. Skończyć z prostownicą (w sumie skończyłam już miesiąc temu, ale mam nadzieje, że uda mi się w tym wytrwać).
3. Codziennie nawilżać ciało (też macie dużo balsamów do ciała, a używacie ich kiedy wam się przypomni, a nie codziennie?).
4. Wrócić do diety i znów skończyć ze słodyczami.
5. Ćwiczyć z Ewą Chodakowską "Killera", co najmniej 3 razy w tygodniu.
6. Codziennie pić siemię lniane (piję od 29.12. więc 29.01. wrzucę podsumowanie miesiąca).
7. Zdrowo zapuszczać włosy - podcinanie końcówek (nie robiłam tego dobre 2 lata... ;/).
8. Przeprowadzać 'denka', czyli ograniczyć kupowanie czegoś, co jest w domu.
9. Zmienić swoje podejście do nauki i wziąć się za sb.
10. Nie kłócić się więcej z osobami, które są dla mnie najważniejsze.

To taka najważniejsza dziesiątka.
Oczywiście jest tego więcej, ale mam nadzieje, że chociaż z tych dziesięciu uda mi się wywiązać.
No to czas start! ;)

Pozdrawiam.