środa, 10 kwietnia 2013

Postępy + co u mnie. :)

Znów u mnie trochę cicho, ale to przez nadmiar obowiązków i zajęć w ciągu dnia. Za co bardzo was przepraszam ;(
Dwa posty temu pisałam, o braniu się o siebie i o motywacji do ćwiczeń... Jak na razie jestem z siebie dumna. Nie opuściłam ani jednego dnia ćwiczeń od tego czasu.
Dziś będzie mi mijał 29 dzień wyzwania przysiadowego, i 28 dzień boczków z Tiff. :) I zaczynam się martwić, co będę robić jak już to skończę. (Chętnie wezmę udział w jakichś wyzwaniach, więc piszcie jeśli macie jakieś!) Dorzuciłam sobie również Skalpel Ewy Chodakowskiej, czasem na prawdę nie mam ochoty go robić, ale walczę i wczoraj minął mi 10 trening, a efekty już widać. ;) Jednakże wciąż boję się stanąć na wadze ;( I tak jak radzi Ewa, chyba zacznę się mierzyć :)
Zapraszam również do zakładki u góry 'Dziennik ćwiczeń' i przyłączenia się do walczenia o piękne ciało!

Jeśli chodzi o szkołę... Staram się wszystko ogarnąć, a w piątek mam ostatni dzień lekcji. Od poniedziałku praktyki i tak do 15 maja, więc na pewno będę pisać częściej, obiecuje!

Chciałam napisać post o denku z marca, ale postanowiłam połączyć go z denkiem kwietniowym, bo mało tego wyszło ;)
Ostatnio też zrobiłam mały przegląd w szafkach i byłam zaskoczona... ale o tym w kolejnym poście. :)

Podobno od jutra ma być śliczna pogoda, jednak patrząc na dzisiejszą jakoś nie chce mi się w to wierzyć :( A czekam z upragnieniem na to ciepełko, bo mam zamiar wybrać się na zdjęcia by mieć co tu wrzucać.

btw. Poszukuję chętnych do testowania różnych produktów (za darmo!), jeśli jesteś chętna napisz w komentarzu swój adres e-mail. :)


P.S: W międzyczasie uzyskałam 100 obserwatorów, za co bardzo dziękuje <3 I z okazji tego założyłam FanPage na Facebooku, serdecznie zapraszam do 'lajkowania' :)
Będę wrzucać tam informacje o nowych postach itp. ;)
Pozdrawiam!




6 komentarzy:

  1. gratuluję liczby obserwatorów i życzę powodzenia i wytrwałości w ćwiczeniach :)

    OdpowiedzUsuń
  2. gratuluje wytrwałości w treningach!
    pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. ma.rzen.ka@interia.pl :)

    Ja to wymiękam po paru dniach ćwiczeń, podziwiam :) A przydałoby mi się - w poniedziałek idę biegać, zobaczymy co z tego będzie ;)

    Przy okazji: Nominowałam Cię do Liebster Award :) http://rzenn.blogspot.com/2013/04/liebster-award.html

    OdpowiedzUsuń
  4. zamiast wyzwań sensowniejsze są zestawy ćwiczeń dzięki czemu ćwiczysz większą partię mięśni a i uzupełniające się np. zginacz i prostownik;)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy zostawiony komentarz - jest to dla mnie motywacja do dalszego pisania ;)