Długo się zastanawiałam nad tym, co zmalować na paznokciach, aż w końcu padło na śnieżynki na niebieskim tle. Za oknem śniegu brak to chociaż na paznokciach niech będzie :)
Płatki śniegu namalowałam białym akrylem - nie miałam białego lakieru do paznokci, a akryle leżały na półce i kusiły. Pomimo tego iż malowałam nimi pierwszy raz po paznokciach efekt uważam za udany.
Stworek, który widnieje na jednym paznokciu to Poro :)
Jak Wam mijają święta?
U mnie miło i spokojnie,
w tym roku nawet się nie objadłam za dużo - trzeba trzymać linie ;D
Świetny post,bardzo mi się podobają twoje paznokcie z racji,że malowałaś akrylami to moim zdaniem efekt wyszedł naprawdę super!
OdpowiedzUsuńWesołych świąt :)
http://xxsometimesx.blogspot.com/
Prześliczne :) Masz cierpliwość :)
OdpowiedzUsuńU mnie święta jako tako. Nie będę narzekać, bo mogło być gorzej.
OdpowiedzUsuńPaznokcie śliczne, bardzo mi się podobają :)
Na Warmii śniegu napadało i od wczoraj jest bialutko :D
Ciekawy efekt. U mnie święta tez przeszły bez przejedzenia.
OdpowiedzUsuńUrocze :)
OdpowiedzUsuńa u mnie jest śnieg! :D
fajny efekt ;) ten niebieski, świetny kolor. :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam! ;)
http://yennefer-fashion.blogspot.com/
Jakie urocze pazurki ;)
OdpowiedzUsuńFajne pazurki! Ja nie miałabym cierpliwości do takich wzorków :)
OdpowiedzUsuńsuper blog.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie. Rysuję. :)
discidone-art.blogspot.com
przecudne pazurki! :o
OdpowiedzUsuń